Wszystkie te zjawiska znacznie rozwijają się w okresie imperializmu. Wyrasta w tym okresie liczna warstwa społeczna, żyjąca jedynie z ?odcinania kuponów”, czyli zysków z kapitału akcyjnego, a także z transferu zysków z krajów ekonomicznie nierozwiniętych do metropolii imperialistycznych. Na te zjawiska wskazywał W. Lenin, charakteryzując imperializm jako kapitalizm pasożytniczy, gnijący Współczesne monopole są z reguły wielkimi spółkami akcyjnymi (w USA określanymi jako korporacje), w których liczba akcjonariuszy dochodzi do kilkuset tysięcy, a nawet kilku milionów. Korporacje tzw. rodzinne należą obecnie do wyjątków. W warunkach znacznego rozproszenia kapitału akcyjnego stworzenie grupy akcjonariuszy, która ? skupiając kontrolny pakiet akcji – mogłaby skutecznie kontrolować działalność monopolu, jest niezwykle trudne. Tak np. w znanym koncernie amerykańskim ITT (United Telephon and Telegraph) największy pakiet akcji nie przekracza 0,1% wszystkich akcji. Sytuacja tego rodzaju występuje w wielu korporacjach. Oznacza to, że większość akcjonariuszy nie jest w stanie decydować o wyborze władz korporacji i kontrolować jej działalności.